Co będzie potrzebne:
- Wiórki kokosowe - 1,99 zł (ja kupuję firmy Nux w Lewiatanie, raczej niesiarkowane)
- Pielucha tetrowa ok. 2,50 zł (wystarczy na wiele mlek roślinnych)
- Woda - 4 kubki wrzącej/gorącej + ok. 1,5-2 kubki
- Gumka do zamocowania pieluchy tetrowej do miski (ja użyłam jakiegoś dziecięcego krawata na gumce)
ETAPY
- Szklankę wiórków kokosowych zalać 4 szklankami gorącej wody, odstawić na noc, aby oddały tłuszcz.
- Wlać całość do miksera i miksować ile się da (u mnie funkcja przecierania+turbo ok. 5 razy z przerwami, aby blender odpoczął) - im więcej, dłużej tym lepiej. Potem będzie mniej pracy z ,,dojeniem". W tym czasie można zamocować pieluchę tetrową do miski za pomocą gumki.
- Wlać zmiksowaną mieszankę na pieluchę oraz przyciskać za pomocą łyżki, aby wycisnąć nią jak najwięcej mleka.
- Zwinąć pieluchę i wycisnąć z niej ile siły w rękach co się da.
- Suche wiórki wsypać do blendera i miksować z dwoma szklankami wody, jak w pkt. 2.
- Powtórzyć etap z łyżką i pkt. 4. - znowu wyciskać rękoma.
Przechowywać w lodówce do ok. 3-4 dni.
| najlepiej przechowywać w słoiku |
Rozwarstwianie się śmietanki jest rzeczą normalną, wystarczy zamieszać.
Suche wiórki wysuszyć i zmielić w młynku na mąkę kokosową (w sklepach bardzo droga).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz